Sympatycznego skoczka z Wisły polscy fani skoków pokochali nie tylko za jego wyniki, ale także za wypowiedzi w które często wplata swoje żarty. Ostatnio w mediach pojawiły się doniesienia jakoby Piotr Żyła zmierzał do końca kariery. Sam zainteresowany postanowił odpowiedzieć kibicom na owe pogłoski.
Jeśli chodzi o miniony sezon Pucharu Świata można powiedzieć, że charakteryzował się dla Żyły zmaganiem z niestabilnością formy. W jednych zawodach zachwycał skokami, w innych odnosił porażki. Uwagę kibiców przykuł fakt, że nierówna dyspozycja może być powiązana z wiekiem sportowca, który w styczniu skończył 33- lata i powoli będzie zawieszał narty na kołek. Złoty medalista w drużynie z Lahti odniósł się do tych rewelacji i powiedział kiedy zamierza zakończyć przygodę ze skokami.
Mimo doświadczenia oraz wieku, skoczek z Wisły na razie nie ma w planach końca swojej przygody ze skokami. Żyła przyznaję, że fizycznie przeżywa drugą sportową młodość, a ponad to inspiruje go Noriaki Kasai, który cieszy swoimi występami kibiców od grudnia 1988. Nasz reprezentant uważa, że jest w stanie skakać do 2026, więc swoja karierę jako sportowiec zakończyłby w wieku 39 lat, zaznacza jednak, że te przewidywania mogą ulec zmianie.
Żyła przyznaje, że nie myśli jeszcze o końcu kariery i kwituje, że patrząc na Japończyka, jest cały czas młody. Uważa, że do 2026 roku zostało sześć lat, więc nie jest to duży okres czasu.
Ostatni sezon dla naszego reprezentanta był dość przeciętny, to jednak on sam zalicza go do względnie udanych. Za brak lepszych rezultatów obwinia głównie kontuzję i upadek, który miał miejsce w początkach sezonu. Żyła najbardziej żałuje, że epidemia koronawirusa powstrzymała występy na skoczniach mamucich do których on się przygotowywał.
Żyła podsumowuje, że całe lato prezentował się dobrze zarówno pod względem fizycznym jak i mentalnym. Upadek jakiego doświadczył w Wiśle wybił go rytmu i rzutował na formę fizyczną. Lepsze samopoczucie przyszło wraz z lotami, gdzie na wyniki wpływ miało wiele innych czynników.
źródło: zestadionu.pl