Piątkowe kwalifikacje do sobotniego konkursu Letniej Grand Prix w Wiśle były znakomite dla polskich skoczków. Aż siedmiu biało-czerwonych znalazło się w czołowej dziesiątce serii kwalifikacyjnej. Oto, co mieli do powiedzenia nasi zawodnicy po piątkowych skokach.
Piotr Żyła skakał znakomicie w piątkowych skokach. Na treningach zajął 4. i 1. miejsce, za to w kwalifikacjach wygrał. Wiślanin nie krył zadowolenia z dzisiejszych skoków.
– Fajnie, jak są dobre wyniki, ale jest to podparte ciężką pracą. Dobrze się rozumiemy z nowym trenerem i to zaprocentowało. W skali 1 – 10 oceniłbym swój skok na 9, ponieważ wcześniej skakałem stabilnie, ale nie wszystko szło po mojej myśli. Teraz trzeba skupić się na jutrze i walczyć, bo cały weekend przed nami.
Na drugim miejscu w kwalifikacjach uplasował się Dawid Kubacki, który na treningach zajął kolejno 3. i 1. miejsce. Mistrz Świata z 2019 roku dostrzega jednak pewne rezerwy.
– Wzięliśmy się ostro do roboty i po dzisiejszych skokach widać, że praca była dobrze wykonana. Czuję jednak, że nie jest to szczyt mojej możliwości i mam nad czym pracować. Jednak to, co już zrobiłem przynosi fajne efekty i widać to, pomimo trudnych warunków dzisiaj spowodowanych temperaturą i zbyt niską belką, a to pokazuje mi, że jest w porządku.
Bardzo dobre 3. miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, który jednak nie był do końca zadowolony z piątkowej dyspozycji.
– Dzisiaj nie jestem w 100% zadowolony, bo to nie były skoki, jakie oddawałem na treningach. Jednak zawody są dopiero juro i to jest najważniejsze. Było trochę stresu, pierwsze kontrole, było to obeznanie i wejście w rytm startowy. Rywalizujemy wewnętrznie, ale fajnie było wziąć udział w zawodach na poziomie międzynarodowym.
Występ swoich podopiecznych ocenił także trener polskich skoczków Thomas Thurnbichler.
– Od pierwszego treningu był to solidny występ naszych skoczków, pokazali progres między poszczególnymi skokami oraz to, że potrafią radzić sobie z presją, z czego jestem zadowolony. Nie wszyscy najlepsi skoczkowie są tutaj, jednak dobrze jest zacząć w ten sposób. Skok Piotrka był bardzo dobry, a najbardziej podobało mi się to, że od pierwszego skoku dzisiaj krok po kroku się poprawiał, wykonał swoją pracę. Nasz wynik jest dobry, ale jak powiedziałem nie na rezultatach się skupiamy, a na solidnych skokach.
Źródło: Sławomir Rykowski/PZN
